...a u mnie dalej zimowo,nadal robię kolejne gwiazdki frywolitkowe.
Na razie takie krzywulce,bo nie usztywnione.
Ale żeby nie było tylko gwiazdkowo zaczęłam robić naszyjnik do kompletu z bransoletką i kolczykami.
niedziela, 31 sierpnia 2014
czwartek, 21 sierpnia 2014
Frywolitkowe gwiazdki
Dawno nic nie pisałam,ponieważ cały czas siedzę w malinach,zawsze parę groszy się przyda,ale wieczorem gdy nie padam na twarz tworzę pomimo środka lata już z myślą na święta gwiazdki.
Trzecia gwiazdka jest bardzo słodka :-) bo to moja pierwsza próba usztywniania cukrem.
Wniosek jest taki że suszenie trwa kilka dni a próba wyciągnięcia pikotka kończy się jego rozerwaniem :-((
Trzecia gwiazdka jest bardzo słodka :-) bo to moja pierwsza próba usztywniania cukrem.
Wniosek jest taki że suszenie trwa kilka dni a próba wyciągnięcia pikotka kończy się jego rozerwaniem :-((
czwartek, 7 sierpnia 2014
Skończyłam ...
...wreszcie ślubne dłonie i są one już w drodze do właścicielki
która zamówiła taki obrazek na prezent ślubny dla swojej siostry.
A to dla tej samej osoby z tym że już dla niej samej na rocznicę ślubu.
Pierwowzór był wyszywany białą nitką na mocno szarej kanwie ale takiej nie dostałam,więc koncepcja musiała ulec zmianie,bo na tej lnianej (nota bene drogiej jak diabli) białe krzyżyki były niewidoczne.
która zamówiła taki obrazek na prezent ślubny dla swojej siostry.
A to dla tej samej osoby z tym że już dla niej samej na rocznicę ślubu.
Pierwowzór był wyszywany białą nitką na mocno szarej kanwie ale takiej nie dostałam,więc koncepcja musiała ulec zmianie,bo na tej lnianej (nota bene drogiej jak diabli) białe krzyżyki były niewidoczne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)