Na początek zaległe fotki tego co wysłałam mojej wylosowance na Kuferku.Paczka powędrowała aż do Niemiec.
A teraz faktycznie wszystkiego po trochu:gwiazdka którą robiłam czekając na córkę gdy była na rehabilitacji.
Trzy pary kolczyków,wstyd się przyznać ale dopiero pierwszy raz próbowałam frywolitki dwukolorowej.
A tutaj już z myślą o Wielkanocy:-)
I na razie tyle,coś tam powoli się tworzy,od swetra na razie mnie jakoś odrzuca,ale trzeba będzie się zmotywować bo wiosna za oknem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz