piątek, 20 lutego 2015

Świątecznie...

U mnie już chyba czuć wiosnę i święta bo ostatnio wzięło mnie ma kurki,baranki i tym podobne rzeczy.A dzisiaj wkurzyłam się bo oczywiście w moim wielkim mieście nie było nici których potrzebowałam.

Rozpoczęłam serwetkę  z motywami kwiatków,ale muszę poczekać aż będę miała nici,bo 20 km pędzić do większego miasta po jeden kordonek to raczej marny pomysł.No koniec tego ględzenia na dziś zmykam bo góra prasowania mnie czeka.Dobrego wieczoru dla wszystkich zaglądajacych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz