Ostatnio niewiele zrobiłam bo zabrałam się za porządki domowe,ale u mnie to i tak efektów nie widać bo nikt mojej pracy jakoś nie docenia.
Zrobiłam śmiesznego zajączka z włóczki,który może służyć jako koszyczek.
A także kolejną serwetkę,bo poprzednia już jest u nowej właścicielki.
A teraz zmykam do lekarza bo mi kręgosłup wysiadł po ostatnich pracach,nie szydełkowych bynajmniej.
wtorek, 31 marca 2015
środa, 18 marca 2015
Kolejna serwetka w kwiatki
Powstała kolejna serwetka w kwiatki,tylko w trochę innych kolorach
Powstało całe stadko zajączków ale większość już pokicała w różnych kierunkach ,zostało tylko trzy które chciały zapozować do szybkiej fotki bo i one pewno nie długo mykną do lasu ;-)
Na szybkie zamówienie powstała serwetka z barankiem i czapka hello kitty ale nawet na zdjęcie nie było czasu.
Pogoda dziś była ładna,chociaż wiało niemiłosiernie więc był dalszy ciąg porządków wiosennych.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze i zmykam zagonić małą do spania.
Powstało całe stadko zajączków ale większość już pokicała w różnych kierunkach ,zostało tylko trzy które chciały zapozować do szybkiej fotki bo i one pewno nie długo mykną do lasu ;-)
Na szybkie zamówienie powstała serwetka z barankiem i czapka hello kitty ale nawet na zdjęcie nie było czasu.
Pogoda dziś była ładna,chociaż wiało niemiłosiernie więc był dalszy ciąg porządków wiosennych.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze i zmykam zagonić małą do spania.
czwartek, 12 marca 2015
Spring always
Brzmi tajemniczo ale tak nazwała ją autorka wzoru Mayumi Sato.Oczywiście daleko mi do ideału ale takie coś udało mi się stworzyć.
Na Podkarpaciu pada sobie deszczyk,więc idę zaszyć się w kąt z kolejną serwetką.
Miłego popołudnia wszystkim życzę.
Na Podkarpaciu pada sobie deszczyk,więc idę zaszyć się w kąt z kolejną serwetką.
Miłego popołudnia wszystkim życzę.
wtorek, 10 marca 2015
Baranki
Ostatnio powstały prawie same baranki,dwa takie jak już pokazywałam,trzy małe,siedzące na zielonej trawce i jeden częściowo szydełkowy częściowo frywolitkowy.
Jeszcze suszą się zajączki,ale ostatnio trochę wszystko przystopowało bo pierwsze moją małą dopadło znowu jakieś paskudztwo a potem mnie,tak że znowu były wizyty u lekarza a potem wydatki w aptece.Teraz zrobiło się ciepło więc wzięłam się za porządki w ogrodzie,jutro mają przyjść roślinki do sadzenia więc pewno będę latać z łopatą po ogrodzie i sadzić.Jakby ktoś przejeżdżał w moich okolicach i widział babę latającą ze szpadlem po ogrodzie i amokiem w oczach to na pewno będę ja ;-))
Pozdrawiam wiosennie i zmykam.Dobrej Nocy wszystkim
Jeszcze suszą się zajączki,ale ostatnio trochę wszystko przystopowało bo pierwsze moją małą dopadło znowu jakieś paskudztwo a potem mnie,tak że znowu były wizyty u lekarza a potem wydatki w aptece.Teraz zrobiło się ciepło więc wzięłam się za porządki w ogrodzie,jutro mają przyjść roślinki do sadzenia więc pewno będę latać z łopatą po ogrodzie i sadzić.Jakby ktoś przejeżdżał w moich okolicach i widział babę latającą ze szpadlem po ogrodzie i amokiem w oczach to na pewno będę ja ;-))
Pozdrawiam wiosennie i zmykam.Dobrej Nocy wszystkim
Subskrybuj:
Posty (Atom)