niedziela, 10 maja 2015

Zawitała wreszcie wiosna...

...więc czasu na robótki ostatnio mało bo uganiam się po polach z motyką,a to po truskawkach,a to po jarzynach i burakach.
 Ale wieczorami jak nie padałam jeszcze z nóg to coś mi się udało wysupłać.
Naszyjnik z kolczykami na zamówienie
Serwetka ze zdjęcia,na zdjęciu wyglądała fajnie ale mi jakoś nie wyszła,tym bardziej że do dyspozycji miałam tylko zdjęcie i to słabej jakości

Motylki które już rozfrunęły się po znajomych.

A na koniec ostatnie hipeastrum które zakwitło.
Spokojnej niedzieli życzę wszystkim odwiedzającym i obserwującym,a taką dziękuję za pozostawione komentarze.




3 komentarze: