Jeszcze ostatnie gwiazdki które nie zdążyłam sfocić przed świętami.
Zaczęłam teraz na odmianę sweterek dla mojej rozrabiaki w kolorze wściekłego różu.
A teraz już biegnę z małą na rehabilitację.
wtorek, 30 grudnia 2014
wtorek, 23 grudnia 2014
niedziela, 21 grudnia 2014
Przedświątecznie c.d.
Anioł został wreszcie dokończony
A w to planuję ubrać tegoroczną choinkę,zdjęcie nie za bardzo wyraźne ale przy takiej pogodzie za oknem to wcale nie dziwne.
Jeszcze może coś zdążę dorobić.
A ostatnio dostałam taki prezent z wymiany na Kuferku
Zdjęcie na szybko bo dziecko chciało wszystko zagarnąć dla siebie.
A w to planuję ubrać tegoroczną choinkę,zdjęcie nie za bardzo wyraźne ale przy takiej pogodzie za oknem to wcale nie dziwne.
Jeszcze może coś zdążę dorobić.
A ostatnio dostałam taki prezent z wymiany na Kuferku
Zdjęcie na szybko bo dziecko chciało wszystko zagarnąć dla siebie.
czwartek, 18 grudnia 2014
Przedświątecznie
Dawno nic nie pisałam,bo pochłonęły mnie porządki przedświąteczne,a ostatnio coś po mnie chodzi, jakieś choróbsko.Niektórych rzeczy nie pokażę bo to niespodzianki.
Część tych rzeczy też została rozdana jako prezenty.
A tutaj jeszcze dwie proste gwiazdki A teraz zmykam usypiać małą rozrabiakę.
Część tych rzeczy też została rozdana jako prezenty.
A tutaj jeszcze dwie proste gwiazdki A teraz zmykam usypiać małą rozrabiakę.
piątek, 5 grudnia 2014
Czapka dinozaur
Powstała czapka dinozaur,na zamówienie tym razem.Moje dziecko zaraz chciało ją sprywatyzować bo takiej jeszcze nie miała.:-)
Pora zatem wrócić do robienia dzwonków i innych ozdób świątecznych.
Pora zatem wrócić do robienia dzwonków i innych ozdób świątecznych.
wtorek, 2 grudnia 2014
Anioł Edith
Skończony wreszcie,ale daleko mu do oryginału niestety
Aż mu ręce opadły jak się porównał z oryginałem ;-) ale ręce ma puste,nic nie przyniósł :-((
Aż mu ręce opadły jak się porównał z oryginałem ;-) ale ręce ma puste,nic nie przyniósł :-((
poniedziałek, 1 grudnia 2014
Dzwonki
Wreszcie przyszły zawieszki do dzwonków i bombek,więc wreszcie mogły zostać skończone.
Bombki,po kolei:
To tyle na dzisiaj.Jest na ukończeniu anioł,a raczej anielisko,ale już nie jestem zadowolona z efektu.
Bombki,po kolei:
To tyle na dzisiaj.Jest na ukończeniu anioł,a raczej anielisko,ale już nie jestem zadowolona z efektu.
środa, 26 listopada 2014
Zamotków ciąg dalszy
Powstały dwa kolejne,oba zostały wystawione na sprzedaż.
Pierwszy w odcieniu różu
A drugi popielaty z połyskiem,trochę wygląda jak srebrny.Wymyśliłam takie zapięcie z kwiatkiem.
A obecnie tworzą się dzwonki,bombki i inne ozdoby świąteczne.
Pierwszy w odcieniu różu
A drugi popielaty z połyskiem,trochę wygląda jak srebrny.Wymyśliłam takie zapięcie z kwiatkiem.
A obecnie tworzą się dzwonki,bombki i inne ozdoby świąteczne.
czwartek, 13 listopada 2014
Pierwsze próby
Jeszcze niedawno nie wiedziałam że jest coś takiego jak młynek dziewiarski,ale dzięki odwiedzinom na blogu Teresy postanowiłam nabyć to cudo,bo na Mikołaja nie mam co liczyć :-)
To urobek dwóch godzin
A potem po 15 minutach wysupłałam takie cudo
To urobek dwóch godzin
A potem po 15 minutach wysupłałam takie cudo
wtorek, 11 listopada 2014
Dżem z dyni i gwiazdki
Dzisiaj powstała zapowiedziana druga porcja marmolady z dyni
Nadal eksperymentuję ze szydełkiem i robię kolejne gwiazdki,tym razem z różnych nici,a wzór ten sam. Teraz idę tworzyć kolejną bombkę.
Nadal eksperymentuję ze szydełkiem i robię kolejne gwiazdki,tym razem z różnych nici,a wzór ten sam. Teraz idę tworzyć kolejną bombkę.
poniedziałek, 10 listopada 2014
Filiżanki szydełkowe
Powstały dwie filiżanki na zamówienie,jeszcze jedna się tworzy.Dwie bańki szydełkowe,jakoś pomału mi to wszystko idzie,ale w domu ciągle jest coś do zrobienia,dzisiaj na tapecie była marmolada z dyni o smaku pomarańczy,jeszcze chyba zrobię jedną porcję może jutro,
a jeszcze sałatka z kapusty czeka w kolejce.
a jeszcze sałatka z kapusty czeka w kolejce.
wtorek, 4 listopada 2014
Nieudane próby
Jako że szydełkowania ciągle się uczę to zamiast bombki wychodzi mi jajko ,albo krzywa gwiazdka albo jeszcze "niewiadomoco".
Ale czasem też przez przypadek coś się się udaje.
Ale czasem też przez przypadek coś się się udaje.
piątek, 24 października 2014
Gwiazdki frywolitkowe
Za oknem ziąb,szaro buro i ponuro a u mnie delikatnie posypało gwiazdkami ;-)
tym razem to frywolitka szydełkowa.
Teraz dzieci jeszcze w pieluchach są oswojone z techniką ,ostatnio moja czterolatka bawiła się komórką,zrobiła mi fotkę bo zazwyczaj to ja wszystkim robię.Uzupełniłam więc profil;-)
tym razem to frywolitka szydełkowa.
Teraz dzieci jeszcze w pieluchach są oswojone z techniką ,ostatnio moja czterolatka bawiła się komórką,zrobiła mi fotkę bo zazwyczaj to ja wszystkim robię.Uzupełniłam więc profil;-)
środa, 22 października 2014
Czapka-biedronka
Na początku przeprosiny dla tych którzy zostawili swoje komentarze,jako że blogowanie to wciąż dla mnie nowość i nie połapałam się jeszcze we wszystkich jego tajnikach,nie wiedziałam że muszę akceptować komentarze żeby pojawiły się pod postem.Przepraszam tych którzy komentowali że nie widzieli swoich komentarzy.Dziękuję za zaproszenia odwiedzenia innych blogów na pewno będę tam wpadać.
Skończyłam wreszcie biedronkę
teraz próbuję zrobić pierwszą bombkę na szydełku ale marnie mi to wychodzi :-(
A dla tych którzy mówią ze szydełkowanie jest trudne powiem że ja dopiero od niedawna władam szydełkiem i jeszcze bardzo mało umiem.
Skończyłam wreszcie biedronkę
teraz próbuję zrobić pierwszą bombkę na szydełku ale marnie mi to wychodzi :-(
A dla tych którzy mówią ze szydełkowanie jest trudne powiem że ja dopiero od niedawna władam szydełkiem i jeszcze bardzo mało umiem.
poniedziałek, 20 października 2014
Gwiazdki frywolitkowe
Czapka-biedronka już na ukończeniu ale naszło mnie po oglądaniu na różnych blogach cudności frywolitkowych na zrobienie kilku gwiazdek i aniołków.
Wszyscy idą raczej w minimalizm a ja na przekór próbowałam zrobić gwiazdkę z nici nr 5 i może by coś z tego było gdyby nie jej kudłatość i włochatość.Ale z muzy 10 już mi się udało.
Wyszła gwiazdka o średnicy 15 cm,nie wygląda tak ładnie i delikatnie jak z 20 ale w oknie powinna prezentować się nie najgorzej.
Na fotce widać różnicę pomiędzy nićmi 10 a 20.
Wszyscy idą raczej w minimalizm a ja na przekór próbowałam zrobić gwiazdkę z nici nr 5 i może by coś z tego było gdyby nie jej kudłatość i włochatość.Ale z muzy 10 już mi się udało.
Wyszła gwiazdka o średnicy 15 cm,nie wygląda tak ładnie i delikatnie jak z 20 ale w oknie powinna prezentować się nie najgorzej.
Na fotce widać różnicę pomiędzy nićmi 10 a 20.
piątek, 10 października 2014
Czapka piesek
Powstała kolejna czapka,tym razem piesek.
Teraz kolejna "się robi" ,tym razem biedronka.A w kolejce już gwiazdki czekają,tylko doba trochę za krótka.
Teraz kolejna "się robi" ,tym razem biedronka.A w kolejce już gwiazdki czekają,tylko doba trochę za krótka.
sobota, 27 września 2014
wtorek, 23 września 2014
Pada deszcz
Wczoraj padało więc była chwila na robótki :-)
kolczyki,jeszcze bez bigli i nie do pary.
A na warsztacie teraz czapka,ma być hello kitty,ciekawe co wyjdzie?
kolczyki,jeszcze bez bigli i nie do pary.
A na warsztacie teraz czapka,ma być hello kitty,ciekawe co wyjdzie?
niedziela, 21 września 2014
Piękne serduszko...
...do mnie dotarło w piątek,to uśmiech szczęścia w candy na blogu http://j-szuflada.blogspot.com/2014/09/wysyam-upominki.html?showComment=1411154424943#c6247378078558653414,była też śliczna kartka ale moje dziecię nawet nie dało mi jej sfocić.
A moje robótki nadal leżą,ale powoli maliny się już kończą więc będzie więcej czasu.
A moje robótki nadal leżą,ale powoli maliny się już kończą więc będzie więcej czasu.
niedziela, 14 września 2014
Szara rzeczywistość...
...mnie dopadła,teraz wszystkie moje prace leżą nietknięte,najczęściej teraz można mnie spotkać tutaj
Jak dotąd chyba nic nie napisałam o innej mojej pasji.Teraz mogę wkleić zdjęcie bo koleżanka ostatnio je sfociła,moje fotki niestety są marnej jakości. Akwarium niewielkie bo tylko 112l,cały czas eksperymentuję z nawozami i podłożem.
Jak dotąd chyba nic nie napisałam o innej mojej pasji.Teraz mogę wkleić zdjęcie bo koleżanka ostatnio je sfociła,moje fotki niestety są marnej jakości. Akwarium niewielkie bo tylko 112l,cały czas eksperymentuję z nawozami i podłożem.
niedziela, 31 sierpnia 2014
Sierpień ..
...a u mnie dalej zimowo,nadal robię kolejne gwiazdki frywolitkowe.
Na razie takie krzywulce,bo nie usztywnione.
Ale żeby nie było tylko gwiazdkowo zaczęłam robić naszyjnik do kompletu z bransoletką i kolczykami.
Na razie takie krzywulce,bo nie usztywnione.
Ale żeby nie było tylko gwiazdkowo zaczęłam robić naszyjnik do kompletu z bransoletką i kolczykami.
czwartek, 21 sierpnia 2014
Frywolitkowe gwiazdki
Dawno nic nie pisałam,ponieważ cały czas siedzę w malinach,zawsze parę groszy się przyda,ale wieczorem gdy nie padam na twarz tworzę pomimo środka lata już z myślą na święta gwiazdki.
Trzecia gwiazdka jest bardzo słodka :-) bo to moja pierwsza próba usztywniania cukrem.
Wniosek jest taki że suszenie trwa kilka dni a próba wyciągnięcia pikotka kończy się jego rozerwaniem :-((
Trzecia gwiazdka jest bardzo słodka :-) bo to moja pierwsza próba usztywniania cukrem.
Wniosek jest taki że suszenie trwa kilka dni a próba wyciągnięcia pikotka kończy się jego rozerwaniem :-((
czwartek, 7 sierpnia 2014
Skończyłam ...
...wreszcie ślubne dłonie i są one już w drodze do właścicielki
która zamówiła taki obrazek na prezent ślubny dla swojej siostry.
A to dla tej samej osoby z tym że już dla niej samej na rocznicę ślubu.
Pierwowzór był wyszywany białą nitką na mocno szarej kanwie ale takiej nie dostałam,więc koncepcja musiała ulec zmianie,bo na tej lnianej (nota bene drogiej jak diabli) białe krzyżyki były niewidoczne.
która zamówiła taki obrazek na prezent ślubny dla swojej siostry.
A to dla tej samej osoby z tym że już dla niej samej na rocznicę ślubu.
Pierwowzór był wyszywany białą nitką na mocno szarej kanwie ale takiej nie dostałam,więc koncepcja musiała ulec zmianie,bo na tej lnianej (nota bene drogiej jak diabli) białe krzyżyki były niewidoczne.
niedziela, 27 lipca 2014
Vervaco nr 95.514 czyli złączone dłonie
Tak jak pisałam w poprzednim poście powoli tworzy się obrazek na prezent ślubny,to już drugi taki sam,teraz jest łatwiej bo mam już dobrane nici więc nie trzeba pruć i zmieniać kolorów.Na chwilę obecną jest go tyle.
Teraz tylko wieczory zostają na takie robótki bo w dzień pola i ogródek wzywa.
Teraz tylko wieczory zostają na takie robótki bo w dzień pola i ogródek wzywa.
piątek, 18 lipca 2014
Frywolitkowy naszyjnik...
..powstał już kilka dni temu ale to w domu ciągle jest coś do zrobienia,zaczął się sezon ogórkowy więc trzeba to wykorzystać żeby w zimowy wieczór można było okręcić słoik i zrobić pyszną kanapeczkę z ogóreczkiem.zrobiłam też już pierwszy sok z malin tak że spiżarnia powoli znów będzie się napełniać.
Teraz gdy znajdę wolną chwilkę to siedzę nad kolejnym obrazkiem na zamówienie,jak już będę mieć trochę to się pochwalę.
Teraz gdy znajdę wolną chwilkę to siedzę nad kolejnym obrazkiem na zamówienie,jak już będę mieć trochę to się pochwalę.
niedziela, 6 lipca 2014
Czerwone serduszko...
...skończone,już kilka dni temu ale jako że jestem żoną rolnika to i w polu czasem trzeba popracować wiec jakoś się zaniedbałam w pisaniu więc pora uzupełnić zaległości.
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Zapraszam na kawę
Jako że dziś pogoda za oknem deszczowa więc zapraszam na popołudniową kawę albo herbatkę,zależy co kto lubi i co kogo stawia na nogi :-)
Dziś listonosz przyniósł,zapięcia,karabińczyki,koraliki więc mogę dalej tworzyć biżuterię :-)
Dziś listonosz przyniósł,zapięcia,karabińczyki,koraliki więc mogę dalej tworzyć biżuterię :-)
piątek, 27 czerwca 2014
"Un coeur en hiver" z Creation point de croix nr 5
Dzisiaj zabrałam się za odkładany z dnia na dzień obrazek do wyszycia.Obrazek jest na zamówienia i aż mi wstyd że tyle zwlekałam.
Tak ma wyglądać po ukończeniu http://xozyayushka.blogspot.com/2013/11/cpdc-un-coeur-en-hiver.html
Tak ma wyglądać po ukończeniu http://xozyayushka.blogspot.com/2013/11/cpdc-un-coeur-en-hiver.html
środa, 25 czerwca 2014
Frywolitkowy komplecik
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka,a ponieważ dzień wcześniej miała urodziny czekał na nią taki prezent,który bardzo się jej spodobał.Miał być do kompletu jeszcze naszyjnik ale pasmanterie są tak marnie zaopatrzone że nawet koralików nie mają,pozostaje wyjazd do większego miasta albo zakup w internecie :-(
Subskrybuj:
Posty (Atom)